NaszeOGRZEWANIE.pl

Dużą oszczędnością w domowym budżecie często okazują się proste rozwiązania, wymagające relatywnie niskich nakładów finansowych. Jednym z nich jest zastosowanie zaworów termostatycznych na grzejnikach.

Tymczasem w wielu domach panuje nadal przekonanie, że kaloryfery muszą grzać pełną parą, wręcz tak bardzo, że nie można się do nich dotknąć ze względu na temperaturę. Takie podejście to pozostałość po czasach, kiedy nie stosowano żadnych rozwiązań regulujących, a posiadanie buchającego żarem kaloryfera uważane było za przywilej. Kiedy w domu robiło się za gorąco, nie zakręcano kaloryferów, bo to groziło rozszczelnieniem zaworów i wyciekiem wody, ale otwierano okna, co oczywiście powodowało ogromne straty energii. Takie czasy to już jednak powinny odejść do przeszłości, tym bardziej, że od tego czasu ceny ogrzewania tak wzrosły, że podejście do ogrzewania też musiało się zmienić.

allto.pl

W takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem stało się montowanie głowic termostatycznych przy zaworach grzejnikowych. Dzięki temu w pomieszczeniach utrzymywana jest stała temperatura, ponieważ samoczynnie zamykają lub otwierają zawory. Termostat to dobre rozwiązanie również dlatego, że nie wymaga dodatkowego zasilania – głowice działają na zasadzie zmiany objętości cieczy lub gazu, które wypełniają określoną przestrzeń wewnątrz głowicy. Wówczas wraz ze wzrostem temperatury, objętość takiej cieczy rośnie, a to powoduje nacisk na blokadę zmniejszającą strumień gorącej wody przepływającej przez grzejnik. Z kolei gdy temperatura w pomieszczeniu spada, ciecz lub gaz automatycznie się kurczy i gorąca woda znowu zaczyna dopływać do kaloryfera, zwiększając ilość oddawanego ciepła. Przy termostatach możemy dowolnie ustawić temperaturę, jaka ma panować we wnętrzu, najczęściej poprzez obrócenie pokrętła termostatu w odpowiednią stronę. Zazwyczaj zalecana temperatura w dzień waha się między 20 a 22 st C, a w nocy – powinna wynosić około 18 st. C. W łazienkach zalecane jest natomiast utrzymywanie temperatury na poziomie 25 st. C. Ważne jest także utrzymywanie tzw. temperatury dyżurnej, która zabezpiecza instalację przed zamarzaniem, gdy pomieszczenie nie jest normalnie użytkowane łącznie przez kilka dni i wynosi ona zazwyczaj około 6 st. C.